Nowe paznokcie czy rzęsy zawsze wprawiają nas w lepszy humor! Klientka przychodzi do Ciebie by poczuć się lepiej. Wie, że będzie musiała zapłacić (mam nadzieję, że wiesz już, że musisz się cenić!) za usługę. Pytanie, co Ty możesz zrobić by zapłaciła Ci jeszcze więcej?

Dziś kilka pomysłów na dodatkowy zarobek bez wprowadzania nowych usług do salonu. Jeśli jakieś z nich już masz u siebie, zastanów się jak możesz zwiększyć sprzedaż w danym segmencie lub czy wprowadzenie nowego nie wpływanie znacząco na Twój salon.

Dodatki

Dodatkową usługą mogą być zdobienia. Od pyłku na paznokciach po przepiękne ornamenty czy kwiaty malowane różnymi technikami. Oczywiście cena musi być odpowiednia.

Pyłki – są i tanie i drogie. Pokaż jakie pyłki masz i opisz. Inna cena przecież będzie, jeśli Klientka zdecyduje się na dwa paznokcie z pyłkiem za 7 zł a inna za wszystkie z pyłkiem za 30 zł, prawda?

Cyrkonie – często salony decydują doliczać za cyrkonie od sztuki – wydaje mi się to dobrym pomysłem.

Zdobienia – proste jak ombre możesz robić w cenie ale ręcznie malowane, kolorowe kwiaty powinny zwiększać kwotę stylizacji.  Pokaż je klientkom, wstawiaj w social media swoje zdobienia – czy to na dłoniach czy to na tipsach/wzornikach. Mów otwarcie o cenie i co najważniejsze – nie bój się jej. To Twoje pieniądze na szkolenia, to Twój czas na ćwiczenia, to Twoje pieniądze na produkty.

Pamiętaj, że wszystko powinno być zawarte w cenniku by uniknąć nieporozumień.

Pilniki

Pilniki Hygienic Pack by Nails Company pakowane są osobno (przy zakupach większej ilości sztuk oczywiście wychodzą one jeszcze taniej). Zamawiając pilniki do salonu możesz wprowadzić je również do sprzedaży w salonie. Po co Twoim Klientkom pilnik? Duża część z nas nosi je w torebkach – czasem coś odpryśnie w najmniej oczekiwanym momencie. Większość nie wyobraża sobie wyjazdu na wakacje bez pilnika. Dodatkowo - raz na jakiś czas - możesz je również podarować swoim Klientkom.

Oliwki

Mam nadzieję, że już zdecydowana większość stylizacji paznokci w tym kraju kończy się wymyciem dłoni i nałożeniem oliwki. Piękny wygląd nowych paznokci można jeszcze podkreślić pięknym zapachem.

Warto wybierać oliwki z pipetkami – takie rozwiązanie jest bezpieczniejsze i bardziej higieniczne niż pędzelki.

Takie oliwki to bardzo fajny pomysł na sprzedaż w salonie. Pomyśl, czy sama nie kupiłaś czegoś w salonie kosmetycznym, studio masażu czy na solarium?

Kremy i balsamy

Na rynku znajdziesz wiele firm, które oferują tańsze ceny dla zakupów hurtowych. Nie bój się tego słowa – hurtowym zakupem czasem jest już 5 czy 10 sztuk. Nails Company oferuje zniżki na balsamy i kremy tak, byś sama mogła na nich zarobić. Warto zwrócić uwagę na to, jaka firma pozwala łączyć zapachy w ramach takiego pakietu. Lepiej oczywiście na półce wygląda pięć zapachów niż jeden, prawda?

Parafinki

Małe parafy to idealny pomysł na „produkt na ladzie” czyli taki, który Klient kupi a jeszcze przed chwilą może nawet nie wiedział o jego istnieniu. Małe parafinki mieszczą się nawet w najmniejszej torebce. Co ważne, jest to produkt idealnie sprawdzający się przez cały rok – nie ma sezonowości.

Jeśli nie lubisz (jak to niektóre stylistki nazywają) „wciskać” produktów swoim Klientkom – zamów jeden i go wypróbuj (najlepiej i na nich i na sobie) a dobre, sprawdzone produkty łatwo przecież polecać. Jesteś z tymi osobami przez ok 2 h – w większości pewnie o czymś rozmawiacie więc dlaczego by na tym nie skorzystać? Nie robisz nic złego a Twój salon może się rozwijać.

Farby u fryzjera nie kupisz ale odżywkę i szampon już tak.
Pomyśl tak samo o sobie i swoim salonie.

Anna Wilk
Spec. ds. Marketingu | SM | SEM
NC Nails Company International
wilk@nailscompany.pl
IG: @wilczek18